Patagonia centralna (10.02-10.03.2015)

Dzien podrozy 348-378 Z Cholili (to znaczy z kościoła parafialnego Immarticulada Concepcion) trudno nam było wyjechać, jak to zwykle bywa z miejscami spokojnymi i wygodnymi. Wyruszyliśmy jednak w niezmiennym kierunku- na południe.Ostatnim celem jaki sobie postawiliśmy w naszej podróży „przedsie” było zażycie,w możliwie dużej mierze, legendarnej Carretera Austral. Nim dane czytaj dalej →

Patagonia cz.I ( 10.01-09.02.15)

Dzień podroży 316-347 Z Nauquen ruszylismy w strone Andow i ich , pelnych jezior i rzek, parkow narodowych. Nim dane nam bylo skorzystac z tych cudow natury doswiadczylismy cudu niebywalej goscinnosci u pewnej argentynskiej rodziny. Z rodzina Sylvii i Mario spotkalismy sie podczas odpoczynku nad rzeka Limay, gdzie zaproponowali nam czytaj dalej →

Argentyna polnocna (10.12 – 09.01.15)

Dzień podroży 285-316 Jak juz pisalismy, postanowilismy rozstac sie z Boliwia. Rozstanie bylo nagle – autobusem do Tupizy. Z tamtad po zwiedzeniu Doliny Skrzatow (mylnie wzieta za Doline Los Machos – z fallicznymi formami skalnymi) ruszylismy w strone przygranicznego Villazon. W ostatnim dniu Boliwia zegnala nas silnym wiatrem, buro-chmurnym krajobrazem czytaj dalej →