Dzień podróży 215-219
Na wybrzeże południowe z Huaraz wybraliśmy się autobusem. Nie czuliśmy już paraliżującego

W drodze do Huacachina

Huacachina – ptak przyrody na tle peruwiańskich barw

Islas Ballestas – „Galapagos dla ubogich” – ptaki i lwy morskie

Palpa – pierwszy wypatrzony geoglif
Przelot, choć czterdziestominutowy minął nam bardzo szybko.

Linie Nasca – Koliber
W przelocie udaliśmy się do centrum miasta. Tam tego samego wieczoru udało nam się znaleźć

Palpa – nasze ulubione geoglify
przebytych kilometrów rowerem:
142/5387 (w dniach opisanych powyżej/łącznie)