11.03.2014 Dzień 12 Coba
Na jedną z piramid kompleksu można było się wspiąć – w nagrodę za ten wysiłek można było podziwiać z góry bezkresną dżunglę. Oczywiście wspinaczka odbywała się w pełnym słońcu. Kilkadziesiąt metrów dalej znajdował się sklepik z zimnymi napojami…Nikomu nie udało się przejść obok niego obojętnie 🙂
przebytych kilometrów rowerem:
40/389 (w dniach opisanych powyżej/łącznie)